piątek, 26 października 2012

Komplecik w kostkę

Zawirowania w moim życiu od pewnego czasu są równie częste, co gęsta mgła. Nie mam czasu, nie wyrabiam się, ale się nie poddaję. Bo co to za życie bez trudności?

Gdzieś w czeluściach PP zmierza w moim kierunku wypchana po brzegi paczuszka z półfabrykatami. Już nie mogę się doczekać, kiedy chwycę ją w swoje dłonie i wyprodukuję najpiękniejsze ozdoby na jakie stać moją wyobraźnię:)


Ostatnio stworzyłam komplecik z kosteczek. Głównym elementem są bezbarwne kosteczki w otoczce ślicznie mieniących się seedsów. Pięknie, elegancko prezentują się jako dodatek do wszystkiego!

Całusy, Olka

3 komentarze:

  1. Bardzo ładne :) Pozdrawiam http://paulaaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie,
    koszt koszulki to 60zł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie dość, że do wszystkiego, to jeszcze idealne na nadchodzącą zimę, takie lodowe i srebrzyste :)
    Dziękuję za wizytę i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń