niedziela, 29 czerwca 2014

Wracam do świata żywych.

Tak ostatnio myślałam o tym wszystkim i doszłam do jednego wniosku - chciałam złapać zbyt dużo srok za ogon. Od dzisiaj robię z tym wszystkim porządki, klasyfikuję wszystkie zobowiązania według tych najważniejszych i wracam do tworzenia. Zamówienie w sklepach złożone, na dniach oczekuję paczek. Będą nowości, dużo nowości. Innych niż zawsze :)

Trzymajcie mocno kciuki! 
Bużka, Olka

2 komentarze: