W końcu czuję prawdziwie wakacyjną atmosferę. Temperatura dopisuje, a ja już wróciłam z pierwszego wyjazdu - z naszych pięknych Tatr.
Biżuteryjnie działam cały czas. Nie było ostatnio chyba dnia, żebym czegoś nie stworzyła. Ostatnio są to wyłącznie bransoletki - jakoś tak się złożyła, że wpadłam w bransoletkową manię - rzadkie to u mnie zjawisko, serio! Mam nadzieję, że niedługo mi minie, bo nie chcę Was zanudzać samymi bransoletkami :)
A dzisiaj dwie kolejne - kryształowe.
Obie wykonane na gumce silikonowej, która dopasowuje się do rozmiaru nadgarstka. Delikatne, wakacyjne.
Pierwsza wykonana z crackli i metalowych przekładek - kwiatuszków,
Druga to połączenie kilku odcieni niebieskiego - szkło weneckie, metalowe przekładki, szkło zwykłe i crackle.
Idę cieszyć się wakacyjną pogodą!
Trzymajcie się ciepło!
Buźka, Olka
Obie śliczne, ale to niebieska skradła moje serce ♥
OdpowiedzUsuńTa niebieska od razu wpadla mi w oko...Jest cudowna:) Idealna na lato...
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Miłych wakacji i powodzenia w tworzeniu..
Niebieska!!! Super wyszło to połączenie kolorków i cracle plus szkło weneckie?
OdpowiedzUsuńPiękne są *.*
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie jedna osoba chciałaby je mieć.
Rób konkursy czasem na jakieś piękności ;D
Ja też wróciłam z pierwszego wyjazdu i już planuję drugi.
W końcu trzeba korzystać z wakacji xd
http://blog-blogerek.blogspot.com/
Ta druga szczególnie mi się podoba :3
OdpowiedzUsuńObie są ładne, ale ta druga wygląda na taką "ciężką" mimo to fajna :>
OdpowiedzUsuńCześć! Miło mi, że odwiedziłaś mojego bloga. Koniecznie wypróbuj przepis na granitę, ja się zawsze wahałam, aż przekonałam się jakie to proste. Robisz śliczną biżuterię, bardzo podoba mi się druga w kolorach typowo wakacyjnych - jak morze. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmetalowe elementy świetnie je uszlachetniają, bardzo ładne
OdpowiedzUsuńObie piękne.
OdpowiedzUsuń