Jak zwykle wracam po tygodniowej przerwie. Tak samo jak i z zeszłym nie mam na nic czasu, zgubiłam ladowarkę do aparatu (brawo ja...) i praktycznie z niczym się nie wyrabiam, ale cieszę się z tego, co jest. A nie jest najgorzej, bo sprzedaż mi się troszeczkę ruszyła i nadganiam zapasy:)
Sporo rzeczy mam do przeróbek, na któe zupełnie nie mam pomysłu.
Dzięki tak wspaniałej pogodzie wszystko, co ostatnio tworzę ma w sobie coś słonecznego:)
I jeszcze dwie bransoletki w cieplutkich kolorach.
A jutro jeszcze aby przetrzymać podsumowanie konkursu marynistycznego i będzie całkiem dobrze:)
3majcie się!
Sporo rzeczy mam do przeróbek, na któe zupełnie nie mam pomysłu.
Dzięki tak wspaniałej pogodzie wszystko, co ostatnio tworzę ma w sobie coś słonecznego:)
I jeszcze dwie bransoletki w cieplutkich kolorach.
A jutro jeszcze aby przetrzymać podsumowanie konkursu marynistycznego i będzie całkiem dobrze:)
3majcie się!
śliczne bransoletki !
OdpowiedzUsuń