sobota, 20 października 2012

Kocertowo

Teraz zobowiązuję się, że będę pojawiać się częściej. Ostatnio byłam tak intensywnie zajęta przygotowaniami do olimpiad, że zapominałam o bożym świecie. Ale udało się! Przeszłam etapy szkolne i jestem zakwalifikowana do etapów okręgowych z konkursu polonistycznego i krasomówczego.
Wczoraj troszeczkę siadłam do biżuterii i powstało kilka świecidełek, które będę stopniowo Wam pokazywać.

A dzisiaj chciałabym napisać Wam, że wczoraj byłam na koncercie. Występował Happysad, w którym jestem zakochana już od ponad dwóch lat. Teksty, w których możemy doszukać się innego przesłania od zawsze motywowały mi i towarzyszyły w ciężkich chwilach. Dlatego dzisiaj troszeczkę koncertowej gorączki:)




Kilka dużych zdjęć z koncertu, któy jeszcze przeżywam. Jak zamknę oczy czuję to pulsowanie dźwięków, które towarzyszyło mi przez całe wydarzenie! Ich koncerty są najlepsze!
I zapewniam Was, że jak posłuchacie sobie ich utworów choć raz, zakochacie się na zabój!

http://www.youtube.com/watch?v=uApa5SyJAOA

Idę dalej słuchać, Całusy, Olka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz