A ja jestem cały czas rozemocjonowana sytuacjami w kolonii, że ciężko jest mi się przestawić na ten tryb "szkolny".
Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić zdjęciami z wyjazdu.
Te zdjęcia są z Zamościa. Z jednodniowej wycieczki podczas kolonii, ale jakoś tak z każdym zdjęciem mam wspomnienia.
A jeżeli nikt się nie przestraszył (mam nadzieję, że nie jestem aż tak straszna) to jestem ja. Prawowita właścicielka bloga.
Idę dalej wspominać i ogarniać się, bo to już wrzesień...
Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić zdjęciami z wyjazdu.
Te zdjęcia są z Zamościa. Z jednodniowej wycieczki podczas kolonii, ale jakoś tak z każdym zdjęciem mam wspomnienia.
A jeżeli nikt się nie przestraszył (mam nadzieję, że nie jestem aż tak straszna) to jestem ja. Prawowita właścicielka bloga.
Idę dalej wspominać i ogarniać się, bo to już wrzesień...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz