Znalazłam chwilę czasu, żeby do Was napisać. W końcu! Jak nie historia to inne rzeczy są do zrobienia. Ach, świat chyba zwariował :)
Na ostatnią, czekoladową wymiankę stworzyłam specjalnie dla Natalii taką oto czekoladową bransoletkę. Oto i ona:
Masa perłowa i perełki. Delikatna i niezmiernie wdzięczna :)
W natsępnym poście, czyli najprawdopodobniej w sobotę pokażę Wam, co cudnego dostałam od Natalii :)
Do nastepnego posta!
Olka