sobota, 31 marca 2012

Co się dzieje z pogodą?

Rano budzę się - świeci słońce. Zdążyłam wyjść do łazienki, wracam, a tu deszcz ze śniegiem i mega czarna chmury. Co się dzieje z tą pogodą się pytam!?

A na osłodę dzikich dni - złoty komplecik:)

środa, 28 marca 2012

Siedzę i myślę...

Dni egzaminów próbnych za mną. Nie było najgorzej, jednak na rewelacje też nie mam co liczyć. Dziwne testy, matma najgorzej mi poszła. 
Pogoda zaczyna się robić ładna, zdjęcia przy takim świetle powinny wychodzić rewelacyjne, a tutaj aparat zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Co za ironia losu!
Mam pomału dość tego wszystkiego. Ale wytrwale zbieram pieniążki na nowy aparacik. Może moje marzenie spełni się w okolicach czerwca? 
Nie mogę załadować żadnego zdjęcia, nie wiem, co się dzieje...

niedziela, 25 marca 2012

Czekoladowa plecionka

Znalazłam zdjęcie jeszcze jednej plecionki. Tym razem czekoladowo - toffi. Szkło perłowe, elementy posrebrzane. 
No to mam zbiorów baaaaaaardzo dużo, nie mam gdzie tego sprzedać. A to pech. Szkoda, że do festynu tak daleko, miałabym przynajmniej jakieś pieniążki na nowe zamówienie. 
A jutro próbne testy, niestety. Historia, WOS, polski. Polskiego najmniej się boję, zobaczymy, co z resztą. 
Trzymajcie za mnie kciuki!

sobota, 24 marca 2012

Słońce świeci, ptaszki śpiewają, a ja nie mam czasu na nic. Kompletnie.Powinnam zająć się swoją próbą na stopień harcerski, coś pomyśleć o kronice, którą obiecałam robić i dobić do wysokiej średniej. Trochę dużo, jak na mnie. Jestem tylko człowiekiem...
a dzisiaj małe, zielone kolczyki. Akryl, masa perłowa, posrebrzaczki. 

poniedziałek, 19 marca 2012

Refleksyjnie.

Dzisiaj naszło mnie na refleksje. Jest wieczór, ja mam jeszcze naukę historii przed sobą, a tutaj takie myśli kłębią mi się po pustej łepetynie. 
Każdy z nas już od najmłodszych lat marzy, by kimś być. Jeden marzy, by być pirotechnikiem, dziewczynki marzą o zawodzie nauczyciela, lekarza, piosenkarki lub aktorki. Ja praktycznie co tydzień zmieniam swoje plany. A mam dopiero 15 lat. Teraz jestem na etapie studiowania europeistyki, albo germanistyki, co da mi też jakieś możliwości, bo jeżyki będą potrzebne zawsze.
Zaczęłam kurs projektowania stron internetowych. Może w przyszłości informatyka? Ale do tego potrzeba matematyki, a ja po stokroć wolę fizykę. 
Tak to już jest, że zastanawiam się nad tym, nad czym nie powinnam teraz dłużej myśleć. 
Mam nadzieję, że jeszcze przez te cztery lata nauki w gimnazjum, potem LO, wpadnie mi do głowy pomysł, co chcę robić przez resztę swojego życia. 

Słonecznie!

Dzisiaj mimo wietrznej pogody, aż chce się żyć. Słońce świeci, widać, że ludzie czują wiosnę, bardziej się uśmiechają. Jakoś ogólnie milej jest nawet wyjść na ulicę. A dzisiaj w szkole same przyjemności. 
Dostałam dwie piątki, a jak w poniedziałek się dostaje dobre oceny, to potem przez cały tydzień tak jest:)
Cieszę się strasznie. Ale jutro tyle roboty w szkole, że głowa mała. A tutaj trzeba jeszcze znaleźć czas na tworzenie! Rękodzielnicy mają trudny żywot:)
A, że dzisiaj piękne słońce to i ja żółte kolczyki Wam przedstawię:)
Masa perłowa, szkło perłowe, elementy posrebrzane. 

niedziela, 18 marca 2012

Wracam do blogowania.

Stwierdziłam, że jeżeli na fotobloga dodaję prawie codziennie jakieś zdjęcie, to dlaczego mam zaniedbywać to miejsce? 
drut, minerały

środa, 14 marca 2012

Nie wyrabiam..

Dzisiaj po prostu nie mam na nic i czasu, i siły. Każda chwila mija tak szybko... Nie było mnie dwa tygodnie w szkole, a ja czuję się, jakby nie było mnie ze trzy lata. Jutro sprawdzian z WOSu, w piątek z polskiego, a ja jak idiotka siedzę przed komputerem. Nie wiem, jak będzie dalej z działalnością bloga... To jest kwestia tego, czy nadrobię to wszystko, jak najszybciej. 

poniedziałek, 12 marca 2012

Pracowity dzień

Dzisiaj od samego rana pracuję umysłowo. Już prawie przepisałam zeszyt z historii, została jeszcze geografia, fizyka... A z matmy w tym momencie nie potrafię nic...Ciężko będzie to wszystko nadrobić:)
Karmelowe kolczyki. Masa perłowa, posrbrzaczki

niedziela, 11 marca 2012

Jutro biorę się ostro do roboty, we wtorek w końcu wracam do szkoły!
Takie zwykłaczki. Szkło crackle, drewno, elementy posrebrzane. 

środa, 7 marca 2012

#011 Lazurowy

Dzisiaj takie małe, dosyć zwykłe kolczyki ze szkłem weneckim i elementami posrebrzanymi. Już zaklepała je sobie ciocia, mam nadzieję, że będą się dobrze nosić:)

wtorek, 6 marca 2012

#010 Kawowa bransoletka

Sama za kawą nie przepadam. Ale coś innego o smaku kawowym, lody na przykład są moją słabością. 
Bransoletka krąży gdzieś po świecie, mam nadzieję, że znalazła już swoją właścicielkę. Szkło perłowe, elementy posrebrzane, linka jubilerska. 
Ja chcę być już zdrowa!

niedziela, 4 marca 2012

#009 Kamienie naturalne

Dzisiaj taki piękny dzień. Słońce świeci, chmury okładają się niebiańsko, rowerzyści wyruszyli na pierwsze wycieczki, pasjonaci spacerów też się znajdują. A ja co? Siedzę już tydzień w  domu. Chora. Sama chora, bo nikt mi do towarzystwa nie chce pomóc. I tak to, ale przyszła nowa paczka, także pocieszam się koralikami;)
Tygrysie oko, marmur, elementy posrebrzane. 

piątek, 2 marca 2012

#008 Żabia bransoletka

Dzisiaj taka zielona bransoletka, która powędrowała w świat. Mam nadzieję,. że znalazła już właścicielkę:)
Od wtorku siedzę sobie w domciu. Angina. Dzisiaj na kontroli dostałam znowu antybiotyk. Super! Prawdopodobnie drugi tydzień będę siedziała w domu. Nie ma to jak choroba u mnie. Mam zatkane ucho, piekielny ból gardła, kaszel, że Babcia już chciałaby mnie po szpitalach targać. Nie jest za wesoło, jednak siedzę i ytowrzę. Oby moc koralików była ze mną!